Voigtlander 15mm f/4.5 Sony E – zdjęcia przykładowe

Facebook
Twitter
Google+
YOUTUBE

Znany i lubiany Voigtlander 15mm doczekał się kolejnej wersji. Nowy obiektyw to nie tylko III wersja z mocowaniem Sony E, lecz coś więcej. Co prawda nie doczekaliśmy się jeszcze autofokusa, ale używając tego obiektywu z korpusami serii A7 możemy cieszyć się faktem, że aparat ‚widzi’ wartość przesłony i komunikuje w wizjerze zmiany ostrości – jest w stanie stwierdzić na jaką odległość dokładnie ostrzymy w danym momencie. Ta pierwsza informacja jest dodatkowo zapisywana w EXIFie, ta druga nie jest, ale bardzo ułatwia życie. Już nie musimy odejmować wizjera od oka, żeby upewnić się czy pierścień ostrości jest w pożądanej pozycji.

screen-21.47.56[16.05.2016].

Korpus piętnastki nieznacznie się zmienił w porównaniu do wersji VM, ale to nadal typowy Voigtlander – solidny, elegancki i dobrze wykonany. W zestawie jak zwykle dostajemy komplet dekielków i instrukcję, chociaż jej raczej nie będziemy potrzebować, bo Japoński producent nie utrudnia nam w żaden sposób użytkowania.

snip_20160517115458Przy tak ekstremalnym szerokim kącie,obiektyw jest bardzo kompaktowy i nawet mocowanie filtrowe jest w skromnym rozmiarze 58 mm. Rzymska trójka sugeruje, że optyka została zachowana właśnie z wersji III pod mocowanie Leica M. Obraz jest kontrastowy, kolory soczyste, bardzo mało aberracji i flarowania pod światło. Ostrość jest wręcz znakomita prawie na całej klatce, nieznacznie spada w samych narożnikach, ale pamiętajmy, że 110 o to ekstremalnie szeroki kąt.

Zapraszamy do oglądania sampli. Tutaj na blogu w pomniejszeniu i w pełnej rozdzielczości na naszym profilu flickr, tam też do podejrzenia EFIXy z zapisanymi paramerami ekspozycji.

DSC08387 DSC08382 DSC08376 DSC08374 DSC08368 DSC08358 DSC08356 DSC08355 DSC08329 DSC08354 DSC08325 DSC08324